Wpisy archiwalne w kategorii
50-99km
Dystans całkowity: | 5306.40 km (w terenie 516.70 km; 9.74%) |
Czas w ruchu: | 247:39 |
Średnia prędkość: | 21.43 km/h |
Maksymalna prędkość: | 77.49 km/h |
Suma podjazdów: | 34702 m |
Suma kalorii: | 96090 kcal |
Liczba aktywności: | 79 |
Średnio na aktywność: | 67.17 km i 3h 08m |
Więcej statystyk |
Dystans79.42 km Czas04:01 Vśrednia19.77 km/h VMAX74.41 km/h Podjazdy1031 m
Szosowo
Plan przewidywał jazdę z Kundello, Maćkiem i Piotrkiem, ale Paweł z choroby nie wyszedł jeszcze i zrezygnował z dzisiejszej jazdy.
Piotrek pojechał na Zimówce, całkiem zgrabna swoją drogą :) Początkowe kilometry poszły spokojnie. Pogoda taka se :P Zaczęło mżyć na około trzydziestym kilometrze, na 50 zaczęło już trochę padać. Wiał całkiem mocny wiatr, na szczęście z boku to trochę popychał.
Najbardziej podobał mi się zjazdy do Niebylca i do Straszydla. Tutaj pobiłem swój rekord prędkości tj. 74,41 na liczniku.
Plan przewidywał jazdę z Kundello, Maćkiem i Piotrkiem, ale Paweł z choroby nie wyszedł jeszcze i zrezygnował z dzisiejszej jazdy.
Piotrek pojechał na Zimówce, całkiem zgrabna swoją drogą :) Początkowe kilometry poszły spokojnie. Pogoda taka se :P Zaczęło mżyć na około trzydziestym kilometrze, na 50 zaczęło już trochę padać. Wiał całkiem mocny wiatr, na szczęście z boku to trochę popychał.
Najbardziej podobał mi się zjazdy do Niebylca i do Straszydla. Tutaj pobiłem swój rekord prędkości tj. 74,41 na liczniku.
Dystans64.50 km Teren25.00 km Czas04:17 Vśrednia15.06 km/h VMAX58.70 km/h Podjazdy812 m
Trochę po terenie z Piotrkiem
Dawno nie byłem w lesie. Udało się z Piotrkiem trochę pojeździć.
Dystans63.60 km Teren40.00 km Czas04:14 Vśrednia15.02 km/h VMAX68.00 km/h Podjazdy1200 m
Dzień II: Orzechówka - Jaśliska - XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów - Dębowiec
Wpis dodawany po długim czasie. Nie pamiętam już zbyt wiele co działo się w poszczególnych dniach. Link do całej galerii XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszow-Debowiec (17-20 IX 2015)
Dystans64.80 km Teren45.00 km Czas04:49 Vśrednia13.45 km/h VMAX60.00 km/h Podjazdy1209 m
Dzień I: Rzeszów - Orzechówka - XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów - Dębowiec
Wpis dodawany po długim czasie. Nie pamiętam już zbyt wiele co działo się w poszczególnych dniach. Link do całej galerii XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszow-Debowiec (17-20 IX 2015)
Dystans57.30 km Teren15.00 km Czas03:46 Vśrednia15.21 km/h Podjazdy581 m
Wieczorny trip w teren
Z lampkami jeździ się super :)
Dystans53.17 km Czas01:56 Vśrednia27.50 km/h VMAX52.60 km/h Podjazdy240 m
x2 Rzeszów - Rakszawa - Rzeszów
Druga jazda w tym tygodniu do dziadków na wieś. Tym razem pomoc przy wykopkach ;)
Druga jazda w tym tygodniu do dziadków na wieś. Tym razem pomoc przy wykopkach ;)
Dystans50.80 km Czas02:02 Vśrednia24.98 km/h VMAX56.90 km/h Podjazdy240 m
Kalorie 922 kcal SprzętSimplon Grid
Dystans88.70 km Czas05:11 Vśrednia17.11 km/h VMAX69.80 km/h Podjazdy1300 m
W teren z Trolami
Umówiłem się z Piotrkiem na teren, miał być jeszcze Maciek226, ale coś go uchlało w ucho. Mówił, że spuchło na tyle, że okularów nie założy, szkoda.
Dojechałem na miejsce spotkania przed czasem. Ku mojemu zdziwieniu dojeżdża miciu. Czuję się zaszczycony. Pogadaliśmy chwilę. Miciu dzwoni do kony, słyszy "7 minut..". Dobra to czekamy :D
Kona dojeżdża, jedziemy w stronę Lisiej Góry. Chłopaki myślą gdzie by tu pojechać. Ja jak zwykle się dostosowuję. Dopiero zaczynam poznawać południowe tereny, także dobrze jak ktoś coś wymyśli.
Piotrek głaskał tresowaną muchę © zukikiziu
Panorama z Czarnotówki na Gwoźnicę Górną © zukikiziu
Dojechałem na miejsce spotkania przed czasem. Ku mojemu zdziwieniu dojeżdża miciu. Czuję się zaszczycony. Pogadaliśmy chwilę. Miciu dzwoni do kony, słyszy "7 minut..". Dobra to czekamy :D
Kona dojeżdża, jedziemy w stronę Lisiej Góry. Chłopaki myślą gdzie by tu pojechać. Ja jak zwykle się dostosowuję. Dopiero zaczynam poznawać południowe tereny, także dobrze jak ktoś coś wymyśli.
Piotrek głaskał tresowaną muchę © zukikiziu
Panorama z Czarnotówki na Gwoźnicę Górną © zukikiziu
Dystans93.42 km Czas03:46 Vśrednia24.80 km/h VMAX60.00 km/h Podjazdy736 m
Taki dziwny dzień
Mieliśmy pojechać z kundello gdzieś na Krosno. Umówiliśmy się na 9, rano okazało się, że kupa, nie pojedziemy bo deszcz chciał sobie popadać. Prognoza przewidywała opady do 11.
Po deszczu nawet słoneczko wyszło, super. Około 14 się zacząłem pakować. Napisałem do Pawła czy pisze się na popołudniową jazdę. Niestety niema czasu. Snajper się nie odzywa, Krystian jest na poprawinach po weselu. Jadę sam.
Trasę skomponowałem tak trochę na szybko. Miało być ponad 100km, ale w połowie skończyła mi się woda i trochę się już nie chciało. Wyszło prawie 80.
Zdjęcia wrzucę innym razem
Po deszczu nawet słoneczko wyszło, super. Około 14 się zacząłem pakować. Napisałem do Pawła czy pisze się na popołudniową jazdę. Niestety niema czasu. Snajper się nie odzywa, Krystian jest na poprawinach po weselu. Jadę sam.
Trasę skomponowałem tak trochę na szybko. Miało być ponad 100km, ale w połowie skończyła mi się woda i trochę się już nie chciało. Wyszło prawie 80.
Zdjęcia wrzucę innym razem
Dystans91.90 km Teren65.00 km Czas05:34 Vśrednia16.51 km/h VMAX63.00 km/h Podjazdy1335 m
Z samego rana na MTB
Plan był super. Wyjechaliśmy o 5:15 spod mostka na rzeczce za Lisią Górą. Ktoś mógłby powiedzieć, że goście nienormalni, wstali do dnia żeby na rowerkach pojeździć. To jest Cykloza drodzy Państwo, choroba nieuleczalna :)
Udało się ominąć największe upały. Jechaliśmy głównie w terenie, osłonięci drzewami.
Droga od strony Grochowicznej w stronę Przedmieścia Czudeckiego © zukikiziu
Droga od strony Grochowicznej w stronę Przedmieścia Czudeckiego © zukikiziu
Kiosk w szczerym polu © zukikiziu
Tunel w Strzyżowie © zukikiziu
Pomarańczowa biedronka © zukikiziu
Udało się ominąć największe upały. Jechaliśmy głównie w terenie, osłonięci drzewami.
Droga od strony Grochowicznej w stronę Przedmieścia Czudeckiego © zukikiziu
Droga od strony Grochowicznej w stronę Przedmieścia Czudeckiego © zukikiziu
Kiosk w szczerym polu © zukikiziu
Tunel w Strzyżowie © zukikiziu
Pomarańczowa biedronka © zukikiziu