Wpisy archiwalne w kategorii
#teren
Dystans całkowity: | 3319.35 km (w terenie 917.50 km; 27.64%) |
Czas w ruchu: | 194:13 |
Średnia prędkość: | 17.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.80 km/h |
Suma podjazdów: | 30587 m |
Suma kalorii: | 81833 kcal |
Liczba aktywności: | 56 |
Średnio na aktywność: | 59.27 km i 3h 28m |
Więcej statystyk |
Dystans63.60 km Teren40.00 km Czas04:14 Vśrednia15.02 km/h VMAX68.00 km/h Podjazdy1200 m
Dzień II: Orzechówka - Jaśliska - XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów - Dębowiec
Wpis dodawany po długim czasie. Nie pamiętam już zbyt wiele co działo się w poszczególnych dniach. Link do całej galerii XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszow-Debowiec (17-20 IX 2015)




Dystans64.80 km Teren45.00 km Czas04:49 Vśrednia13.45 km/h VMAX60.00 km/h Podjazdy1209 m
Dzień I: Rzeszów - Orzechówka - XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów - Dębowiec
Wpis dodawany po długim czasie. Nie pamiętam już zbyt wiele co działo się w poszczególnych dniach. Link do całej galerii XIII Pielgrzymka Rowerowa Rzeszow-Debowiec (17-20 IX 2015)



Dystans29.01 km Czas01:34 Vśrednia18.52 km/h
SprzętSimplon Grid
Dystans57.30 km Teren15.00 km Czas03:46 Vśrednia15.21 km/h Podjazdy581 m
Wieczorny trip w teren
Z lampkami jeździ się super :)
Dystans30.40 km Czas01:58 Vśrednia15.46 km/h Podjazdy790 m
MTB Boguchwała 2015
Jak widzę to nie jest pełna trasa. Gdzieś musiało się zepsuć :)
Dystans36.30 km Czas02:40 Vśrednia13.61 km/h VMAX50.80 km/h Podjazdy214 m
Kalorie 1085 kcal Sprzęt[Sprzedany] Dartmoor Primal
Masa Krytyczna Ride
Pojechałem na Masę Krytyczną, było nawet fajnie. Jechaliśmy innymi drogami niż zwykle. Po Masie mieliśmy jechać na Grochowiczną, namówiłem nawet Michaleao, ale w zamieszaniu po Masie zginął mi Michał. Pojechałem z Krystianem i Karolem, ale nie na Grocho tylko na Łany pod nadajnik, tylko tyle dzisiaj chcieli. Mi też się w sumie trochę już nie chciało wieczorem jeździć.
Na Łany standardowo, ulicą Rodzinną. Podjazd robiłem już kilkanaście razy, ale dzisiaj był męczący. Na górze wypiliśmy Karola soczek, pogadalismy i trzeba było jechać. Z Łanów nowym zjazdem, wcześniej nie wiedziałem, że jest tutaj coś takiego http://www.strava.com/segments/4414293 Przyjadę tutaj jeszcze raz :)
Na Łany standardowo, ulicą Rodzinną. Podjazd robiłem już kilkanaście razy, ale dzisiaj był męczący. Na górze wypiliśmy Karola soczek, pogadalismy i trzeba było jechać. Z Łanów nowym zjazdem, wcześniej nie wiedziałem, że jest tutaj coś takiego http://www.strava.com/segments/4414293 Przyjadę tutaj jeszcze raz :)
Dystans41.30 km Teren20.00 km Czas02:23 Vśrednia17.33 km/h VMAX57.20 km/h Podjazdy297 m
Kalorie 1354 kcal Sprzęt[Sprzedany] Dartmoor Primal
W lekki teren z Karolem i Krystianem
Pojechaliśmy na Magdalenkę przez Słocinę. Myślałem, że będziemy zjeżdżać w Słocinie po górkach, pojechaliśmy dalej pod nadajnik na Magdalenkę i dalej pod kościół. zjechaliśmy w stronę Cierpisza i Kraczkowej. Po drodze w jednym z lasów znalazłem błoto, akurat musiałem wjechać w nie tą koleinę co reszta :)
U Karola przy domu był grill, pojedzeni pojechaliśmy na Rzeszów. Smutna taka jazda wzdłuż E4. Cały czas asfalt.
Po powrocie na osiedle zdecydowałem, że pojadę jeszcze w teren wzdłuż Wisłoka. Wstąpiłem do domu po lampki (jak się okazało później, zabrałem tylko przód) i pojechałem ul. Konfederatów Barskich do końca. Zjechałem na dół i pod torami przejechałem na singla przy Wisłoku. Tak zarośniętej ścieżki dawno nie widziałem. Przejechałem się jeszcze pod nowy most który budują w Rzeszowie. Już niewiele im zostało.

Most Mazowieckiego, Rzeszów © zukikiziu

Zarośnięty brzeg Wisłoka, Rzeszów Stolica Innowacji © zukikiziu
U Karola przy domu był grill, pojedzeni pojechaliśmy na Rzeszów. Smutna taka jazda wzdłuż E4. Cały czas asfalt.
Po powrocie na osiedle zdecydowałem, że pojadę jeszcze w teren wzdłuż Wisłoka. Wstąpiłem do domu po lampki (jak się okazało później, zabrałem tylko przód) i pojechałem ul. Konfederatów Barskich do końca. Zjechałem na dół i pod torami przejechałem na singla przy Wisłoku. Tak zarośniętej ścieżki dawno nie widziałem. Przejechałem się jeszcze pod nowy most który budują w Rzeszowie. Już niewiele im zostało.

Most Mazowieckiego, Rzeszów © zukikiziu

Zarośnięty brzeg Wisłoka, Rzeszów Stolica Innowacji © zukikiziu
Dystans19.40 km Teren15.00 km Czas02:00 Vśrednia9.70 km/h
Sprzęt[Sprzedany] Dartmoor Primal Uczestnicy



Prządki
Wieczorem w piątek napisał do mnie Maciek. Plan jest pojechać na Prządki, pojeździć po tamtejszych ścieżkach. Super, jadę, zaproponowałem jeszcze Konie. Spotkanie przy Lidlu na Podkarpackiej o siódmej. Ja przyjechałem z 5 minut spóźniony, na Piotrka czekaliśmy kolejne 15 minut. Zapakowaliśmy rowery na dach i można jechać. Po drodze dzwoni Łukasz, czeka na Nas z Michałem w Wyżnym. Dojechaliśmy na Prządki.
Pierwszy raz byłem tutaj z jakąś wycieczką szkolną, jeszcze w podstawówce w okolicach roku 1998. Wtedy to było osiągnięcie wyjść tam na górę. Teraz te podejścia robiłem na rowerze.
Było super, szczególnie zjazdy, które coraz bardziej mi się podobają. Niektóre odcinki były wymagające. Trafiały się wielkie kamienie, korzenie, koleiny wypłukane przez spływającą wodę. Jak dotąd to bym najcięższy terenowy wypad na jakim byłem.
Szkoda, że nie było za wiele czasu na jeżdżenie bo do pracy miałem na 15. W drogę powrotną zabrałem się z Łukaszem, który wracał na 13. Reszta została i z tego co mi wiadomo, zjechali jeszcze jeden raz.

Pakowanie rowerów na dach, poszło sprawnie © zukikiziu
Pierwszy raz byłem tutaj z jakąś wycieczką szkolną, jeszcze w podstawówce w okolicach roku 1998. Wtedy to było osiągnięcie wyjść tam na górę. Teraz te podejścia robiłem na rowerze.
Było super, szczególnie zjazdy, które coraz bardziej mi się podobają. Niektóre odcinki były wymagające. Trafiały się wielkie kamienie, korzenie, koleiny wypłukane przez spływającą wodę. Jak dotąd to bym najcięższy terenowy wypad na jakim byłem.
Szkoda, że nie było za wiele czasu na jeżdżenie bo do pracy miałem na 15. W drogę powrotną zabrałem się z Łukaszem, który wracał na 13. Reszta została i z tego co mi wiadomo, zjechali jeszcze jeden raz.

Pakowanie rowerów na dach, poszło sprawnie © zukikiziu
Dystans88.70 km Czas05:11 Vśrednia17.11 km/h VMAX69.80 km/h Podjazdy1300 m
W teren z Trolami
Umówiłem się z Piotrkiem na teren, miał być jeszcze Maciek226, ale coś go uchlało w ucho. Mówił, że spuchło na tyle, że okularów nie założy, szkoda.
Dojechałem na miejsce spotkania przed czasem. Ku mojemu zdziwieniu dojeżdża miciu. Czuję się zaszczycony. Pogadaliśmy chwilę. Miciu dzwoni do kony, słyszy "7 minut..". Dobra to czekamy :D
Kona dojeżdża, jedziemy w stronę Lisiej Góry. Chłopaki myślą gdzie by tu pojechać. Ja jak zwykle się dostosowuję. Dopiero zaczynam poznawać południowe tereny, także dobrze jak ktoś coś wymyśli.

Piotrek głaskał tresowaną muchę © zukikiziu

Panorama z Czarnotówki na Gwoźnicę Górną © zukikiziu
Dojechałem na miejsce spotkania przed czasem. Ku mojemu zdziwieniu dojeżdża miciu. Czuję się zaszczycony. Pogadaliśmy chwilę. Miciu dzwoni do kony, słyszy "7 minut..". Dobra to czekamy :D
Kona dojeżdża, jedziemy w stronę Lisiej Góry. Chłopaki myślą gdzie by tu pojechać. Ja jak zwykle się dostosowuję. Dopiero zaczynam poznawać południowe tereny, także dobrze jak ktoś coś wymyśli.

Piotrek głaskał tresowaną muchę © zukikiziu

Panorama z Czarnotówki na Gwoźnicę Górną © zukikiziu
Dystans113.20 km Teren65.00 km Czas07:21 Vśrednia15.40 km/h VMAX61.60 km/h Podjazdy1691 m
Ostro w terenie - z Koną
Lampa na full. Piotrek poprowadził piękną trasą. Najbardziej podobał mi się odcinek niebieskiego szlaku w Rezerwacie Herby. Piotrek podjechał całość na rowerze. Gość ma nogę! Ja większość prowadziłem. Jestem mu wdzięczy, że potrafił z takim żółtodziobem jak ja pojechać w teren. Jeszcze dużo przede mną. Wracaliśmy przez Grochowiczną, dawno tu nie byłem - udało się poprawić czas zjazdu. Mogłoby być lepiej jak nie byłbym tak zmęczony i miałbym inne opony. Postanowiłem zmienić na zestaw Nobby Nic na przód i Racing Ralph na tył. Powinno być lepiej bo Geax Aka trochę wynoszą na zakrętach, trzeba uważać.
Rower sprawuje się super. Regulacja skoku przydała się głównie podczas podjazdów. Lepiej się podjeżdża przy 110 niż przy 150mm skoku :)


Ja na szczycie w Rezerwacie Herby © zukikiziu
Rower sprawuje się super. Regulacja skoku przydała się głównie podczas podjazdów. Lepiej się podjeżdża przy 110 niż przy 150mm skoku :)


Ja na szczycie w Rezerwacie Herby © zukikiziu