Dystans38.59 km Teren9.00 km Czas02:33 Vśrednia15.13 km/h Podjazdy108 m
Bór
Mimo mrozu (-10 do -15) wybraliśmy się z Piotrkiem na przejażdżkę do Boru koło Tajeciny. Warun spoko, ale nie na jazdę rowerkiem z amorkiem powietrznym. Reba w Bullsie ma jakąś nieszczelność, Kona będzie musiał zaglądnąć i naprawić co tam się zepsuło. Amor się zapada...
Traska spoko, po lesie tylko chwilę. Spotykamy gościa na fatbajku, to chyba Gargamel z NSB lub ktoś bardzo podobny, ciężko było stwierdzić bo miał kominiarkę. Pokręciliśmy się po lesie w te i nazad. Spotkaliśmy narciarzy, biegaczy i panie z psami. Była sesja (:
Na koniec, koło lotniska pokazuje Piotrkowi schron.
Swoją drogą, zima w tym roku jest sroga, nie pozwala na dalsze i częstsze jazdy.
Można klikać w zdjęcia, otwierają się większe i w nowej karcie.
Wjechaliśmy w las
Panie robiły sesje zdjęciową pisełom
W bunkrze
Traska spoko, po lesie tylko chwilę. Spotykamy gościa na fatbajku, to chyba Gargamel z NSB lub ktoś bardzo podobny, ciężko było stwierdzić bo miał kominiarkę. Pokręciliśmy się po lesie w te i nazad. Spotkaliśmy narciarzy, biegaczy i panie z psami. Była sesja (:
Na koniec, koło lotniska pokazuje Piotrkowi schron.
Swoją drogą, zima w tym roku jest sroga, nie pozwala na dalsze i częstsze jazdy.
Można klikać w zdjęcia, otwierają się większe i w nowej karcie.
Wjechaliśmy w las
Panie robiły sesje zdjęciową pisełom
W bunkrze
Komentarze
Gdzie to taki bunkier jest?